Powolutku idziemy do przodu.
Obrączki zamówione. Będą one wyglądać tak:
w rzeczywistości są zdecydowanie ładniejsze.
Kalkulacja dokonana razem z zaliczką, więc sala zaklepana.
Sukienka wybrana. Zamawiam na ebay'u. Bo tak będzie taniej. Muszę się tylko obmierzyć.
A suknia będzie wyglądać tak:
Na poprawiny zamówię pewnie taką:
W sobotę zaczynamy "soboty dla narzeczonych".
Tak więc idzie do przodu. Wprawdzie powoli, ale zawsze :D
No i jeszcze jedno. Już część zaproszeń mam wypisaną i trzeba tylko powysyłać i roznieść :D
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. BądĽ pierwszy - podziel się swoją opinią z innymi!